Miałam 17 lat, kiedy wyszłam za niego za mąż. Jestem jedyną ofiarą, ktĂłra mu uciekła...

Szokująca opowieść kobiety, ktĂłra przeżyła małżeństwo z jednym z najbardziej przerażających seryjnych mordercĂłw.

"Mam szczęście, że nie stałam się jedną z jego ofiar. Idealnie wpisuję się w ich profil - powiedziała Cathy Wilson w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN. - Nie muszę już przed nim uciekać. A uciekałam całe życie..."

Cathy miała szesnaście lat i zaczynała samodzielne życie, kiedy spotkała czarującego, starszego o kilkanaście lat Petera Tobina. Widziała w nim rycerza w lśniącej zbroi, mężczyznę, ktĂłry sprawi, że wreszcie poczuje się bezpieczna. On widział w niej bezbronną, wrażliwą dziewczynę, ktĂłrej trudne dzieciństwo sprawiło, że była idealną ofiarą. Pewnego dnia na ekranie telewizora zobaczyła twarz Petera. Jej były mąż, ojciec jej dziecka, był seryjnym mordercą...

CATHY WILSON we wstrząsającej autobiografii opisuje swoje małżeństwo i opowiada, jak przeszłość nie przestawała jej prześladować. Koszmar skończył się dopiero, gdy Cathy stanęła przed sądem, by jako świadek wystąpić przeciwko mężczyźnie, ktĂłry mĂłgł stać się i jej zabĂłjcą...

"Piekło małżeńskie, jakie przeżyła Cathy Wilson, okazało się niczym w porĂłwnaniu z tajemnicami skrywanymi przez jej męża. Jego zbrodnie na zawsze napiętnowały życie jej i jej syna. Byłam żoną seryjnego mordercy to książka pełna szczerych do bĂłlu wyznań kobiety, ktĂłra żyła u boku potwora.(...) Ta niezwykła autobiografia daje nadzieję, że nawet z najgorszej opresji można znaleźć wyjście". Onet.pl

Ta książka poraża. To krzyk matki - krzyk rozpaczy: do cĂłrki, do siebie, do kolegĂłw, do nauczycieli, do ministra i do samego prezydenta Francji! Dlaczego?!

Dlaczego jej trzynastoletnia cĂłrka odebrała sobie życie? Co przeżywała w szkole? Dlaczego nikt nie reagował? Dlaczego nauczyciele byli obojętni? Dlaczego system jest tak bezduszny?

Przemoc w szkole dotyka co dziesiątego ucznia. Bo jest słabszy, inny, odstaje od grupy. Ofiary często nie proszą o pomoc. Boją się, wstydzą, nie chcą martwić rodzicĂłw. Marion też nic nie mĂłwiła...

Matka chce zrozumieć. Prowadzi śledztwo, rozmawia z rodzicami, nauczycielami, szuka wskazĂłwek w sms-ach do cĂłrki, na jej koncie na Facebooku. Znajduje potworne, obrzydliwe wyzwiska, groźby. I przeżywa kolejny szok: śmierć dziecka nie wywołuje skruchy, tylko agresję oprawcĂłw.

Jej książka to oskarżenie, studium agresji, tchĂłrzostwa i bezkarności, wstrząsające jak thriller psychologiczny.
To ostrzeżenie - dla rodzicĂłw, nastolatkĂłw, nauczycieli. Żeby nie przegapić czyjego życia. Bo każdy może doprowadzić do śmierci dziecka. To pełne bĂłlu wołanie matki: "Niech twoja śmierć pomoże innym. Po to piszę tę książkę".

Miała osiemnaście lat, kiedy w rodzinnym Quebecu poznała pełnego uroku i tajemniczej charyzmy arabskiego studenta. Wyjechała z nim w jego rodzinne strony do Afryki, na najwspanialszą wycieczkę życia. Potem był ślub. Nie zauważyła, kiedy zdobył nad nią władzę, ktĂłra zmieniła jej życie w piekło.

Jej ukochany okazał się potworem! Znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. A ona ciągle miała nadzieję...

Zmusił ją do przerwania studiĂłw, odciął od rodziny, przyjaciĂłł i świata, bił i więził w piwnicy obskurnego domu. Uciekała, jednak jej prześladowca potrafił ją odnaleźć. W końcu mogła się już tylko modlić, by kolejny atak skończył się jej śmiercią...

Ta historia zdarzyła się naprawdę i tylko cudem nie zakończyła tragedią.

Ingrid Falaise znalazła w końcu siłę, by wyzwolić się od swego oprawcy. Teraz jest znaną aktorką. Publicznie opowiedziała swoją historię w autobiografii MĂłj mąż potwĂłr, ktĂłra stała się bestsellerem i poruszyła opinię społeczną w Kanadzie. Ingrid ocalała. Ale ilu kobietom może zabraknąć jej determinacji i szczęścia?